czerwiec 3, 2017 | Trening

IDZIEMY NA ROLLKI!

Jak ważne jest uwzględnienie w treningu rozciągania wiedzą już wszyscy. Anna Rędzikowska – trener Tonezone, rozwija ten temat i tłumaczy, czym jest i dlaczego warto włączyć do swojego planu treningowego rollowanie, czyli automasaż mięśni.

Podczas każdego wysiłku fizycznego, niezależnie od tego, czy mówimy o bieganiu, sportach walki czy siłowni, wraz z pracą mięśni naprężają się powięzi. Staje się to szczególnie uciążliwe podczas cyklicznego powtarzania jednego ruchu, na przykład w ramach kilku serii konkretnego ćwiczenia. Z jakiego powodu jest to tak istotne w kontekście poprawnego funkcjonowania organizmu?

Powięzi mięśniowe to nieprzerwana, trójwymiarowa sieć tkanek, rozciągająca się w całym ciele – można wyobrazić ją sobie jako kombinezon, który nałożony jest na mięśnie. Główne funkcje tej sieci określa się jako 4P, od angielskich odpowiedników słów: przewodzenie (passageway), postawa (posture), opakowanie (packaging) i ochrona (protection).

Powięź dostarcza do mięśni niezbędnych substancji odżywczych oraz dba o sprawną cyrkulację krwi, w strukturze powięziowej znajdują się receptory odpowiedzialne za ułożenie ciała, a kombinezon, jak określiliśmy tę sieć, opakowuje nasze ciało, scala cały organizm i chroni narządy wewnętrzne przed negatywnym wpływem przeciążeń. Nadmierne naprężenie powięzi może skutkować jej sklejeniem z tkanką mięśniową, co destrukcyjnie wpływa na elastyczność i powoduje patologiczne zmiany w prawidłowym funkcjonowaniu tkanki. Krew ma utrudniony dostęp do mięśnia, przez co organizm nie dostarcza odpowiedniej ilości tlenu oraz substancji odżywczych, co wydatnie wpływa na efektywność potreningowej regeneracji. Powstają mięśniowo-powięziowe punkty spustowe, w których kumuluje się ból i napięcie. Wtedy właśnie z pomocą przychodzą rollery, czyli myśl przewodnia tego artykułu.
Rollery to podłużne wałki wykonane z syntetycznej pianki. Mogą być gładkie bądź karbowane, charakteryzują się również różnym poziomem twardości. Automasaż wykonany przy ich pomocy pozwoli rozprężyć bolesne punkty spustowe, rozluźnić mięśnie i zadbać o dobrą kondycję powięzi. Gładkie i miękkie rollery polecane są dla początkujących, wraz ze wzrostem twardości i pokarbowania powierzchni wzmaga się ból związany z ich użytkowaniem, umożliwia to jednak lepsze dotarcie do punktów spustowych.

Wykonanie tego automasażu jest banalnie proste – wałek podkładasz pod mięsień, który wymaga rozmasowania i wykonujesz podłużne, jak sama nazwa wskazuje, rolowanie. Tym samym rozbijasz zgrubienia i poprawiasz kondycję powięzi.
Dodatkowo, systematyczne potreningowe rollowanie pozwala zwiększyć wydajność mięśni i wysoce przyczynia się do poprawy efektywności treningu. Ma zbawienny wpływ na regenerację i zdrowy, zrównoważony rozwój całego organizmu. Nie przejmuj się bólem, który towarzyszyć może pierwszemu spotkaniu z wałkiem – to zupełnie normalne, wystarczy być wytrwałym, a efekty dostrzeżesz bardzo szybko!

Odbierz zaproszenie